Kolejne osoby ofiarami czadu - tym razem w Wojtynowie w Świętokrzyskiem. To małżeństwo - 58-letnia kobieta i jej 60-letni mąż.

Ciała ofiar znalazł w ich własnym domu syn. Wezwany na miejsce lekarz potwierdził, że prawdopodobną przyczyną śmierci kobiety i mężczyzny jest zatrucie tlenkiem węgla.

W czasie tegorocznych świąt to druga - spowodowana przez tlenek węgla - tragedia w województwie świętokrzyskim. W Wigilię w gminie Ożarów sąsiadka znalazła nieprzytomnego 79-latka, który trafił do szpitala. Straż pożarna potwierdziła wysokie stężenie tlenku węgla w jego domu.

Zachowajmy wzmożoną czujność

Tlenek węgla nie ma zapachu ani nie zabarwia powietrza. Takim zdarzeniom zapobiegają regularne przeglądy przewodów kominowych i wentylacyjnych. Warto też instalować w domu specjalne czujniki, które ostrzegają przed niebezpieczeństwem. 

Objawy zatrucia tlenkiem węgla to: ból i zawroty głowy, duszność, trudności z oddychaniem, senność, nudności. W takiej sytuacji należy natychmiast zapewnić dopływ świeżego powietrza, jak najszybciej wynieść poszkodowaną osobę z pomieszczenia i rozluźnić jej ubranie, wezwać służby ratownicze - pogotowie ratunkowe, straż pożarną, ewentualnie pogotowie gazowe. Jeśli po wyniesieniu na świeże powietrze zaczadzona osoba nie oddycha, należy wykonać sztuczne oddychanie i masaż serca.