Woda w kranach w Choszcznie w Zachodniopomorskiem nie jest już groźna - dowiedział się reporter RMF FM Grzegorz Hatylak. O tym, że w sieci jest bakteria coli poinformował w piątek powiatowy sanepid. Wodę z kranów nadawała się tylko do celów sanitarnych.

Wyniki badań ostatnich próbek pobranych w dwóch różnych miejscach wykazały brak skażenia mikrobiologicznego. Woda będzie jednak nadal chlorowana, ponieważ na końcówkach sieci wciąż mogą być niewypłukane bakterie.

Dotyczy to miejscowości pod Choszcznem, do których docierają miejskie wodociągi: Stawin, Smoleń, Stradzewo, Witoszyn, Oraczewice, Radlice, Rudniki i Roztocze. W samym mieście rurociągi są już wolne od bakterii, podobnie jak głębinowe studnie, z których woda jest czerpana.

Kranówkę można więc pić bez obaw, choć smak i zapach chloru nie wszystkim przypadnie do gustu. Osobom źle reagującym na chlor sanepid radzi, żeby w każdym przypadku wodę przegotować lub jeszcze przez jakiś czas kupować w sklepie butelkowaną.