Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w Warszawie trzy osoby podejrzane o wprowadzanie do legalnego obrotu pieniędzy pochodzących z nielegalnych źródeł na dużą skalę. Chodzi o około 70 mln zł, a także o oszustwa w fakturach na kilkanaście mln złotych.

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w Warszawie trzy osoby podejrzane o wprowadzanie do legalnego obrotu pieniędzy pochodzących z nielegalnych źródeł na dużą skalę. Chodzi o około 70 mln zł, a także o oszustwa w fakturach na kilkanaście mln złotych.
Zdjęcie ilustracyjne /Jacek Skóra /RMF FM

Kobieta i dwaj zatrzymani mężczyźni pochodzenia wietnamskiego prowadzili nielegalne interesy w podwarszawskiej Wólce Kosowskiej.

Jak poinformował Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej CBA, sprawa ma związek wcześniejszymi z zatrzymaniami 19 osób w śledztwie dotyczącym m.in. wystawiania i używania w ramach zorganizowanej grupy przestępczej nieprawdziwych faktur VAT, uszczuplania należności Skarbu Państwa z tego tytułu oraz "prania pieniędzy" pochodzących z przestępstw.

W czerwcu ub. r. funkcjonariusze z łódzkiej delegatury CBA wpadli na trop przedsiębiorcy, który oficjalnie prowadził szereg spółek handlowych i budowlanych, które - jak się okazało - zostały powołane tylko w jednym celu, a mianowicie do wystawiania fałszywych faktur. Przedsiębiorca ten został zatrzymany przez agentów CBA w jednej z łódzkich restauracji na gorącym uczynku, podczas sprzedaży fikcyjnych faktur VAT. Później zatrzymano kolejne, powiązane z nim trzy osoby, ostatnio w listopadzie 2017 r. w Kielcach i Swarzędzu k. Poznania. Byli to dwaj biznesmeni - członkowie zarządów spółek z branży tekstylnej i reklamowej - oraz pośrednik w handlu fikcyjnymi fakturami VAT. Cala grupa miała działać od 2014 roku.

Kaczorek zwrócił uwagę, że po zmianach w prawie za oszustwa na taką skalę grozi kara pozbawienia wolności do 25 lat. Sprawę nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Łodzi.

(ag)