Prawie 400 razy interweniowali do godziny 19:00 strażacy po intensywnych opadach deszczu, burzach i wichurach, które przechodzą nad Polską. Najwięcej pracy mieli w województwach małopolskim, podkarpackim i mazowieckim.

Strażacy wyjeżdżali przede wszystkim do zalanych piwnic i miejsc, w których silny wiatr powalił drzewa.

Najwięcej interwencji było w województwie małopolskim (134), podkarpackim (64) oraz mazowieckim (49)

W województwie kujawsko-pomorskim (pow. bydgoski) miała miejsce prewencyjna ewakuacja obozu harcerskiego. Przeniesiono 105 dzieci oraz opiekunów do pobliskiej szkoły. W ewakuacji pomagali strażacy PSP.  Nikt nie odniósł obrażeń.

Po południu Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozszerzyło alert o intensywnych opadach deszczu i burzach - do 12 województw. Możliwe są gwałtowne wezbrania wód i ewentualne podtopienia.

Alert nie obejmuje jedynie czterech województw: podlaskiego, lubuskiego, wielkopolskiego i łódzkiego.

Także Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżania. Prognozuje opady deszczu głównie na wschodzie i południu kraju. Tam też mogą pojawić się burze, lokalnie z gradem. Zostały już wydane ostrzeżenia meteorologiczne z pierwszym i drugim stopniem - powiedziała synoptyk IMGW Dorota Pacocha.

Na południowym zachodzie ma również też padać. Tam jednak nie bedzie burzowo. 

W sobotę po południu może spaść do 30 mm deszczu, a podczas burz opady mogą wynieść do 40 mm - dodała synoptyk IMGW.

Burzom mogą towarzyszyc porywy wiatru osiągajace do 90 km na godzinę, a w górach do 70 km na godzinę.

W nocy z soboty na niedzielę na wschodzie będzie zachmurzenie umiarkowane i duże z przelotnymi opadami deszczu i burzami z gradem. Na pozostałym obszarze kraju zachmurzenie duże i całkowite, z opadami deszczu okresami o natężeniu umiarkowanym i silnym. Opadów znów będzie sporo - do 40 mm - powiedziała Pacocha. Lokalnie - w Beskidach i w Tatrach do 50 mm, a w czasie burz od 15mm do 40 mm.

W nocy na krańcach wschodnich możliwa krótkotrwała mgła ograniczająca widzialność do 500 metrów.