Prokurator ma zdecydować co dalej z mężczyzną, który wtargnął wczoraj do szkolnego budynku w Bielsku-Białej. Policjantom udało się obezwładnić napastnika. W tej chwili mężczyzna jest w policyjnym areszcie.

Wczoraj policja otrzymała informacje, że na teren Bielskiego Centrum Edukacji wtargnął zachowujący się agresywnie mężczyzna. Na miejsce natychmiast wysłano policyjne patrole - i niedługo potem napastnika udało się obezwładnić. Nikomu nic się nie stało.

Mężczyzna przed sądem najprawdopodobniej odpowie za to, że wdarł się na teren szkoły. Na razie nie ustalono jeszcze dlaczego to zrobił. Wiadomo natomiast, że był agresywny, pobudzony i nie reagował na uwagi pracowników szkoły.

Wyjaśniła się tez sprawa noża, który miał ze sobą. Mężczyzna go nie używał, nikomu nie groził. Nóż zgubił biegając po korytarzu. Kiedy go znaleziono, ostrze było schowane.

Wiadomo, że napastnik to 30-latek z Katowic, który jednak nigdzie na stałe nie mieszka. W rejonie szkoły mógł znaleźć się przypadkowo.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Agresor na terenie placówki edukacyjnej w Bielsku-Białej. Prawdopodobnie był uzbrojony

Opracowanie: