Mariusz Trynkiewicz jest bardzo groźny - wynika z opinii biegłych psychiatrów i seksuologa, do której dotarł "Fakt". Specjaliści są pewni, że ten zwyrodnialec wróci do przestępstw.

Zaburzenia Mariusza Trynkiewicza nie ustały, zachowania jego nie uległy zmianie, jest niebezpieczny (...) - czytamy w opinii.
Specjaliści orzekli także, że Trynkiewicz potrafi ukrywać swe chore zapędy. Potrafi kontrolować ujawnianie emocji kryjąc się z nimi - piszą biegli i jasno twierdzą, że jest on pedofilem - sadystą. Są to zaburzenia mające charakter zaburzeń dyssocjacyjnych prowadzących do za-chowań homoseksualnych oraz przemocy (...). Występują u niego zaburzenia o charaktery-stycznym typie pedofilii sadystycznej - czytamy dalej w dokumencie dla sądu.

I biegli psychiatrzy, i seksuolog są pewni, że pedofil z Piotrkowa na wolności będzie stanowił zagrożenie. Zachodzi bardzo wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przez Mariusza Trynkiewicza czynów zagrożonych karą powyżej 10 lat więzienia - orzekli specjaliści. 

Rozprawa z wyłączeniem jawności

W poniedziałek 10 lutego odbędzie się rozprawa dot. wniosku o uznanie Mariusza Trynkiewicza za osobę z zaburzeniami psychicznymi zagrażającą innym i izolowanie go. Rzeszowski sąd poinformował wczoraj, że odbędzie się ona z wyłączeniem jawności.

Rozprawa odbędzie się w sali wyposażonej w urządzenia, które mają zwiększać bezpieczeństwo, m.in. szyby kuloodporne. Trynkiewicz będzie w niej uczestniczył, bo ustawa o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób mówi o obowiązku doprowadzenia skazanego na rozprawę.

Obrońca Trynkiewicza mec. Marcin Lewandowski ma czas do piątku, aby złożyć w sądzie uwagi i zastrzeżenia dotyczące dwóch opinii biegłych.

Opinie biegłych wpłynęły do Sądu Okręgowego w Rzeszowie w ubiegły piątek. Opracowało je dwóch psychiatrów, psycholog i seksuolog. Biegli mieli pełną dokumentację dot. Trynkiewicza; w ostatnim tygodniu badali go w więzieniu.

Wniosek do sądu o uznanie Trynkiewicza za osobę z zaburzeniami psychicznymi, stwarzającą zagrożenie dla innych, skierował 22 stycznia do rzeszowskiego sądu dyrektor zakładu karnego w Rzeszowie, gdzie skazany odbywa karę.

Trynkiewicz - pedofil skazany w 1989 r. za zabójstwo czterech chłopców na karę śmierci, zamienioną potem na 25 lat więzienia - może 11 lutego wyjść na wolność.   

Karę pozbawienia wolności najpierw odbywał w zakładzie karnym w Strzelcach Opolskich, skąd w 2012 r. trafił do więzienia w Rzeszowie na oddział dla skazanych z niepsychotycznymi zaburzeniami psychicznymi, w tym m.in. z zaburzeniami preferencji seksualnych.

Ustawa o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób weszła w życie 22 stycznia. Umożliwia ona na mocy decyzji sądu cywilnego zastosowanie wobec takiej osoby, już po odbyciu przez nią kary więzienia, nadzoru prewencyjnego lub leczenia w ośrodku zamkniętym utworzonym w Gostyninie.

"Fakt"/PAP

(mpw)