Badania DNA potwierdziły, że poćwiartowane zwłoki znalezione pod Nowym Dworem Gdańskim, to zaginiona 23-letnia Paulina spod Łomży.

Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk poinformowała, że badania DNA potwierdziły wcześniejsze informacje na temat tożsamości ciała znalezionego w Piotrowie k. Nowego Dworu Gdańskiego.

Zamordowaną kobietą jest poszukiwana od marca 23-letnia Paulina spod Łomży.

Ostatniego dnia kwietnia policja przeszukiwała pola w tej miejscowości. W kilku miejscach funkcjonariusze znaleźli rozczłonkowane ciało kobiety.

Miejsce ukrycia zwłok wskazał 20-letni Patryk. D., były chłopak Pauliny.

Mężczyzna od początku był w kręgu głównych podejrzanych o tę zbrodnię. Paulina mieszkała ostatnio na warszawskiej Białołęce. Na początku marca wyszła z mieszkania i pojechała właśnie do Patryka D. Wtedy była ostatni raz widziana żywa.

Już po zaginięciu rodzina kobiety dostała z jej komórki SMS-a, ale rodzice podejrzewali, że nie pisała go Paulina.

W związku ze sprawą policja zatrzymała Patryka D. 20-latek przyznał się do zabójstwa. Szczegółowo opowiadał śledczym o zbrodni.

Na początku maja mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu dożywocie.