Rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski jest jedyną osobą, której podatnicy zafundowali abonament na ochronę zdrowia za 700 zł miesięcznie - informuje "Gazeta Wyborcza".

W ubiegłym roku za złotą kartę Centralnego Szpitala Klinicznego MWSiA w Warszawie płaciło biuro RPO. Taki abonament to ewenement. Kilka lat temu wszystkie VIP-y - w tym prezydent i premier- straciły prawo do specjalnej opieki medycznej z publicznych pieniędzy.

Kancelaria premiera i ministerstwie zdrowia twierdzi, że żaden resort nie wykupuje swoim VIP-om abonamentów na leczenie poza powszechnym systemem opieki zdrowotnej.

Biuro rzecznika uznało abonament za potrzebny, bo rzecznik Kochanowski jest osobą na stanowisku wysoce decyzyjnym, związanym z ogromną odpowiedzialnością i wymagającym pełnej sprawności psychoruchowej .

Gazeta przypomina przy okazji, że Kochanowski chce się procesować z państwem o złotówkę, bo nie mógł zaszczepić się przeciwko świńskiej grypie i zachorował.