Trzy osoby zginęły w wypadku, do jakiego doszło wcześnie rano na autostradzie A2 między Nowym Tomyślem a Poznaniem. Tuż przed punktem poboru opłat samochód ciężarowy z przyczepą wjechał na dwa auta osobowe.

Początkowo policja informowała o dwóch ofiarach śmiertelnych. Jeden z samochodów został bowiem całkowicie zmiażdżony i aby wydobyć ciała z wraku auta, strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu. Dopiero w trakcie ponadtrzygodzinnej akcji ratowniczej okazało się, że osobowym peugeotem jechały nie dwie, a trzy osoby.

Przyczyny wypadku nie są jeszcze znane. Policja sugeruje jednak, że zawinił nie samochód, ale człowiek. Kierowca tira jechał za szybko; prawdopodobnie zasnął. Teraz jest w szpitalu i jego przesłuchanie nie jest możliwe.

Niestety, to nie jest jedyny wypadek dzisiejszego poranka. Na trasie nr 7 Warszawa-Gdańsk, niedaleko Mławy tir zderzył się z samochodem osobowym. Są ofiary. Trasa jest zablokowana