Tragiczny finał kąpieli dwóch 18-latków w mazurskim jeziorze Świętajno. Ciało jednego z nich odnaleźli późnym wieczorem nurkowie ze straży pożarnej. Drugi jest poszukiwany.

O godz. 21 oficer dyżurny policji w Szczytnie otrzymał zgłoszenie, że dwóch 18-latków weszło do jeziora, żeby popływać. Nie wrócili na brzeg.

Na plaży w Warchałach, gdzie zostawili ubrania, czekał na nich kolega. Zaalarmował policję, gdy stracił ich z oczu i długo nie wychodzili z wody. Jak relacjonował, zaniepokoił się, bo nie był pewien, czy potrafią dobrze pływać. Cała trójka przyjechała na Mazury z powiatu wyszkowskiego w woj. mazowieckim.

Na tę chwilę nurkowie odnaleźli jednego z mężczyzn. Niestety, ratownicy medyczni stwierdzili zgon poszkodowanego - mówi oficer prasowy szczycieńskiej straży pożarnej Łukasz Wróblewski.

Trwają poszukiwania drugiego z 18-latków.