Janusz T. spędzi w więzieniu 15 lat – zdecydował Sąd Apelacyjny w Katowicach. „Krakowiak” został skazany za zlecenie napadu i pobicia oraz za podżeganie do zabójstwa świadka koronnego. Gangsterowi nie udowodniono na razie żadnego morderstwa.

Prokuratura zarzuca "Krakowiakowi" i jego pięciu kompanom także zabójstwo czterech osób i zlecenie zabójstwa trzech kolejnych. Te zarzuty zostaną zbadane ponownie

Rok temu, po czterech latach procesu, sąd pierwszej instancji skazał Janusza T. na 25 lat więzienia, a uważanemu za egzekutora jego gangu, Zdzisławowi Ł., ps. „Zdzicho” wymierzył dożywocie. Teraz sąd apelacyjny uchylił większość tamtego wyroku, uchylając m.in. zarzuty przeciwko "Zdzichowi".

Sąd odwoławczy uznał, że sąd okręgowy nie przestawił w uzasadnieniu wyroku swojego procesu wnioskowania co do oceny dowodów, inne dowody ocenił wręcz wadliwie. Dlatego musi zostać przeprowadzony ponowny proces.