Ponad 100 zarzutów wymuszeń rozbójniczych usłyszała 16-latka z okolic Pabianic w Łódzkiem. Nastolatka przez kilka miesięcy - grożąc pobiciem - wymuszała pieniądze od koleżanek ze szkoły. O tym co stanie się z nią dalej, zdecyduje sąd.

Według policji 16-latka wysyłała do swoich ofiar sms-y, w których żądała przyniesienia do szkoły pieniędzy. W przypadku odmowy groziła pobiciem. Do niektórych szkolnych koleżanek, które upatrzyła sobie wcześniej, podchodziła także na przerwach między lekcjami. Również grożąc pobiciem żądała pieniędzy. Były to niewielkie kwoty, od 1 do 3 zł, ale - zdaniem policji - w ciągu kilku miesięcy uzbierała się znaczna suma.

Zastraszane 14- i 15-latki pokornie spełniały żądania dziewczyny i nie powiedziały nikomu z dorosłych o trwającym przez długi czas zastraszaniu i wymuszaniu. Dopiero w kwietniu sześć uczennic zdecydowało się przerwać zmowę milczenia i opowiedzieć o wszystkim policjantom zajmującym się sprawami nieletnich - tłumaczy rzeczniczka pabianickiej policji Joanna Szczęsna.