Nerwowy weekend zapowiada się na drogach w Niemczech. W kilku landach kończą się bowiem wakacje. Ostatnie dni to przede wszystkim masowe powroty do domu, a to oznacza zwiększone ryzyko wypadku. Jeżeli wybieracie się do naszych zachodnich sąsiadów, musicie liczyć się z wielokilometrowymi korkami. Kolejny weekend wakacji będzie ponownie wyzwaniem także dla użytkowników francuskich dróg.

Najwięcej korków będzie można napotkać w Badenii i Winterbergii, szczególnie przy granicy z Francją i Szwajcarią. Zakorkowane mogą być również autostrady – 9, z Monachium do Berlina oraz 4, z Frankfurtu do Zgorzelca. Tłok może być tym większy, że obie trasy są przebudowywane. Pogoda na południu Niemiec jest dziś bardzo dobra – termometry wskazują nawet do 30 stopni, zatem wzrasta ryzyko zmęczenia kierowców i obniżonej uwagi. Kierowcy muszą także szczególną uwagę zwrócić na policyjne patrole, będzie ich w sobotę i niedzielę bardzo dużo. Nie brakuje także nieoznakowanych wozów policyjnych. Kierowcy tych pojazdów bardzo często prowokują do szybszej jazdy i wyprzedzania. Ci bardziej nerwowi kierowcy mogą przypłacić to wysokim mandatem. Dodajmy, że Niemców czeka jeszcze kilka takich trudnych weekendów na drogach, bowiem w każdym landzie wakacje kończą się w innym terminie.

Kolejny weekend wakacji będzie ponownie wyzwaniem także dla użytkowników francuskich dróg. Dziś prawie całe terytorium kraju zostało objęte tak zwanym czerwonym alertem dla kierowców. Powodem jest kolejna fala wyjazdów z wielkich miast. Według przewidywań, najwięcej Francuzów będzie podróżowało na południe, czyli w okolice Langwedocji i na południowy wschód, w stronę Lazurowego Wybrzeża. Spodziewane są utrudnienia na autostradach, zwłaszcza w dolinie Rodanu. Sytuacja na francuskich drogach ma się poprawić w niedzielę.

Na zdjęciu: Tak często wygląda w weekendy popularna "Zakopianka". Foto RMF

17:55