Policja ma już rysopisy bandytów, którzy wczoraj ukradli 400 tys. zł z banku w Nowym Targu. Trzech mężczyzn obrabowało sejf, na zewnątrz w samochodzie czekała na nich kobieta. Ich rysopisy są znane dzięki kamerom bankowego monitoringu.

Bandyci założyli kominiarki i rękawice w przedsionku banku, gdzie znajduje się bankomat. Po napadzie odjechali samochodem, prawdopodobnie czarnym terenowym mercedesem. Nie wykluczone, że później przesiedli się do do bmw. Policja sprawdza osoby, które poruszały się takimi właśnie samochodami, a zostały zatrzymane na drogowych blokadach. W laboratorium policyjnym w Krakowie trwa obróbka zdjęć z monitoringu i prawdopodobnie jeszcze dziś zostaną one przekazane mediom.

Jeden ze sprawców miał ok. 185 cm wzrostu, szczupły, długie włosy zaczesane do tyłu, charakterystyczną "hiszpańską" bródkę, bokobrody, wysokie czoło, szczupłą pociągłą twarz i tzw. "orli" nos. Ubrany był w jasną sportową bluzę z długim rękawem i kapturem oraz jasne spodnie i sportowe buty. Drugi mężczyzna - około 180 cm wzrostu, średniej budowy ciała, włosy ciemne, krótkie.

Ubrany był w sportową bluzę na zamek z napisami z przodu i czarne spodnie, sportowe jasne buty. Trzeci był najniższy z nich - około 170-175 cm - włosy ciemne średniej długości, ubrany w ciemne spodnie i ciemną bluzę z kapturem oraz jasne sportowe buty. Gangsterom towarzyszyła kobieta w wieku około 23-25 lat, włosy czesane do tyłu długie do ramion, pofalowane w kolorze ciemny blond, ubrana w bluzkę z dekoltem.