Legnicka policja zatrzymała 15-latka, który dla zabawy przez kilka miesięcy blokował policyjny numer alarmowy. To trzeci taki przypadek, wcześniej podobne „żarty” urządzali sobie dorośli mieszkańcy Legnicy.

Nastolatek od listopada ubiegłego roku do kwietnia wybierał bezpłatny numer alarmowy, a po uzyskaniu połączenia rozłączał się bez słowa.

Czynność powtarzał nawet kilkadziesiąt razy, uniemożliwiając innym potrzebującym wezwanie pomocy oraz utrudniając pracę funkcjonariuszom, którzy zmuszeni byli odbierać powtarzające się co kilka sekund telefony. Nigdy bowiem nie wiedzieli oni, czy to dzwonił żartowniś czy osoba naprawdę potrzebująca ratunku - wyjaśnił Sławomir Masojć, rzecznik komendy miejskiej policji w 

Legnicy.

Chłopiec dzwonił z nieaktywowanego numeru, który umożliwiał mu jedynie wykonanie połączenia alarmowego. Mimo to policjantom udało się go namierzyć. „Dowcipniś” przyznał się w winy, teraz zajmie się nim sąd rodzinny i dla nieletnich.