Czy niepełnosprawne dzieci ze Świdnika na Lubelszczyźnie stracą szansę rehabilitacji? To pytanie zadają sobie prowadzący Dzienne Centrum Aktywności - jedyną tego typu placówkę w powiecie. Powód zamknięcia Centrum jest - jak zawsze - ten sam: nie ma pieniędzy na funkcjonowanie ośrodka.

Pracownicy Dziennego Centrum Aktywności otrzymali wypowiedzenia. Jeśli nic się nie zmieni, to za trzy miesiące centrum przestanie istnieć.

Takiego rozwiązania bardzo obawia się kierowniczka ośrodka Krystyna Suszek. Jeśli Centrum zostanie zamknięte, przekreśli to cała naszą dotychczasową pracę. Miesiąc przerwy w rehabilitacji powoduje nieodwracalne straty, potem trzeba zaczynać wszystko od nowa.

W Dziennym Centrum Aktywności w Świdniku był reporter RMF Krzysztof Kot. Posłuchaj jego relacji:

22:05