Wielki Piątek to we Włoszech ostatnie przedświąteczne zakupy i wyjazdy w potwornych korkach na kilkudniowy wypoczynek. Pogoda niestety nie dopisze. Trzeba będzie pocieszać się obfitością stołu i prezentami ukrytymi w czekoladowych jajkach...

Na święta we Włoszech kupuje się obowiązkowo baranka - najchętniej w postaci baraniny. Wielkanoc nie może się tu obyć bez colomby, czyli ciasta przypominającego babkę oraz czekoladowych jajek różnych rozmiarów – Włoscy cukiernicy wyprodukowali ich już około 28 milionów. Niektórzy zamawiają dla swoich bliskich jajko z prezentem – na przykład z ukrytą w nim złota bransoletką a piątek jest ostatnim dniem na złożenie zamówień. Na Wielkanocny urlop wyjedzie w tym roku 12 milionów Włochów, 10 procent z nich spędzi go zagranicą. Niestety w tym roku pogoda nie będzie najładniejsza - będzie pochmurno a słońce powróci dopiero w poniedziałek. Posłuchaj relacji korespondentki radia RMF FM Aleksandry Bajki:

Foto Mikołaj Obrzud RMF FM

10:30