Zakończyła się blokada przejścia granicznego w Gubinku, w Lubuskiem. Przez trzy godziny kierowcy TIR-ów wstrzymywali ruch, domagając się przyspieszenia odpraw; w Gubinku na przekroczenie granicy niemiecko-polskiej muszą czekać ok. 12 godzin.

Podczas rozmów z kierownictwem miejscowych służb celnych protestujący uzyskali zapewnienie szybszych odpraw.

To nie pierwszy tego typu protest. Jak mówi dziennikarzom rzeczniczka Izby Celnej w Rzepinie kierowcy coraz częściej próbują w podobny sposób wpłynąć na celników. Zaznaczyła jednak, że nie ma to większego sensu, ponieważ służby pracują w pełnej obsadzie i nie ma fizycznej możliwości skrócenia odpraw.

Takie działania mają wręcz odwrotny skutek - zaznaczyła. Przerwy spowodowane blokadami powodują jeszcze większe wydłużenie czasu oczekiwania na przekroczenie granicy. Przyznała jednocześnie, że po wakacjach znacznie zwiększył się ruch towarowy na naszej zachodniej granicy.

15:10