Rano Sąd Rejonowy w Słupsku miał ogłosić wyrok w sprawie 2 policjantów oskarżonych o ograbienie z kilku tysięcy marek ofiar wypadku drogowego, do którego doszło 3 lata temu w Sycewicach. Sędziowie mieli jednak sporo wątpliwości i dlatego proces zostanie wznowiony. Termin rozprawy wyznaczono na 11 lutego.

Przypomnijmy. Sycewicach koło Słupska trzy lata temu rozbił się bus. 5 Polaków wracało nim z pracy w Niemczech; na miejscu zginęły 4 osoby. Piąty cudem ocalał i z licznymi obrażeniami został odwieziony do szpitala. Dzięki jego zeznaniom okazało się, że z miejsca wypadku zginęła saszetka z kilkoma tysiącami marek.

Dziś miał zapaść wyrok w tej sprawie. Sąd miał jednak sporo wątpliwości i nie chciał pochopnie wydawać wyroków. Decyzją sądu zaskoczony jest prokurator, a nawet adwokat oskarżonych.

Datę rozprawy wyznaczono na 11 lutego, ale już teraz wiadomo, że tego dnia nie zapadnie wyrok.

We wznowionym procesie raz jeszcze zeznawać będzie jeden ze strażaków, który podczas przesłuchań oskarżył policjantów. Ci jednak nie przyznają się do winy.

Jeśli policjanci zostaną uznani za winnych, grozi im do 8 lat więzienia.

Foto: Archiwum RMF

11:25