Do katastrofy Sokoła doszło 15 grudnia ubiegłego roku niedaleko Karbali. Żołnierze wracali nim do bazy w Diwanii ze szkolenia medycznego. W katastrofie zginęło trzech Polaków.

Błąd pilota polegał na zbyt gwałtownych ruchach sterami - stwierdziła komisja, która badała przyczynę wypadku. Śmigłowiec leciał na niskim pułapie. Pilot poderwał go, by ominąć linię wysokiego napięcia, później zanurkował, by potem znów poderwać śmigłowiec przed drzewami.