Papież wylądował już w Kazachstanie. W związku z tą wizytą, w stolicy Kazachstanu, Astanie wprowadzono wzmożone środki bezpieczeństwa. Podróż Jana Pawła II przypada na czas napięcia w regionie: Kazachstan leży w pobliżu Afganistanu, gdzie ukrywa się Osama bin Laden, oskarżany o zorganizowanie zamachów w USA.

W czasie tej pielgrzymki papież odwiedzi dwa kraje będące kiedyś republikami radzieckimi: Kazachstan i Armenię. W żadnym z nich katolicyzm nie jest religią dominującą. W stolicy Kazachstanu, Astanie z zainteresowaniem oczekuje się papieskich przemówień dotyczących islamu, do którego w tym kraju przyznaje się prawie połowa mieszkańców. Muzułmanami są właściwie wszyscy mieszkający tam Kazachowie, ale z przeprowadzonych ostatnio badań wynika, że tylko 3 procent z nich chodzi do meczetu. W tym rejonie świata panuje od kilkunastu dni ogromne napięcie. Prawdopodobnie nie dojdzie jednak do żadnych działań wojennych dopóki papież pozostaje w Azji Środkowej - Amerykanie podobno obiecali, że nie zaatakują Afganistanu w czasie papieskiej wizyty. Jan Paweł II w Kazachstanie i Armenii spędzi najbliższe cztery dni.

Foto: Archiwum RMF

15:40