Gryzonie weszły do wiejskiego domu na Mazurach koło Ełku i zaatakowały dziewczynki we śnie. 8 i 17-letnia dziewczynka zostały pogryzione w głowę i w szyję. Trafiły do szpitala w Giżycku. Dzieciom szybko podano surowicę. Doktor Anna Wachowicz-Wawrzyniak twierdzi, że na ciele małych pacjentek są ślady zębów gryzonia. Dziewczynkom nic już nie grozi. Już dziś opuszczą szpital. Taki atak szczurów na ludzi to pierwszy od co najmniej 10 lat przypadek na Warmii i Mazurach. Gryzonie atakują gdy są głodne albo chore. Czy sprawca tegonocnego ataku miał wściekliznę nie wiadomo, ponieważ szybko uciekł. Na wszelki jednak wypadek wszystkich domowników po wizycie nieproszonych gości zaszczepiono.

10:15