15-latek, prowadzący ciągnik rolniczy, potrącił na lokalnej drodze w Łódzkiem 11-latkę. W wyniku obrażeń dziewczynka zmarła po przewiezieniu do szpitalu. Do tragedii doszło w miejscowości Stanisławów w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego.

Nastolatek – jak poinformował policja - stracił panowanie nad pojazdem i najechał na dziewczynkę idącą poboczem drogi. Ze wstępnych ustaleń wynika, że hamulec w ciągniku był niesprawny.

Trwa wyjaśnianie okoliczności wypadku. Policja i prokuratura badają, czy chłopiec wziął ciągnik za zgodą rodziców czy bez ich wiedzy. Jeśli opiekunowie pozwolili chłopcu na jazdę ciągnikiem, mogą odpowiadać za nieumyślne spowodowanie śmierci dziewczynki.