Według Jakubowskiej słowo "czasopisma" zostało usunięte z projektu nowelizacji ustawy o rtv, ponieważ było zbyt restrykcyjne – tak przed komisją śledczą zeznała Anna Wojciechowska. Była dziennikarka PAP mówiła, że po otrzymaniu projektu z resortu kultury od razu zauważyła brak tego słowa.

Wypadnięcie z projektu słów "lub czasopisma" oznaczało wyłączenie wydawców czasopism z zakazu ubiegania się o ogólnopolską koncesję radiową lub telewizyjną.

Naturalnym odruchem po przejrzeniu projektu był telefon do pani wiceminister (Aleksandry Jakubowskiej, przyp. RMF). Pierwszym spostrzeżeniem, jakim się z nią podzieliłam, był brak słowa „czasopisma”, na co pani wiceminister powiedziała mi: „tak, rzeczywiście, ostatecznie uznaliśmy, że było to zbyt restrykcyjne” - mówiła Wojciechowska.

Dziennikarka zapewniła, że dokładnie zapamiętała przebieg tej rozmowy, gdyż

następnego dnia, 28 marca 2002, dostała z biura prasowego Ministerstwa Kultury komunikat, iż wypadnięcie słów "lub czasopisma" było błędem technicznym. Tę wersję później zresztą oficjalnie podtrzymywała przed komisją Jakubowska.

Dla Jana Rokity, zeznania dziennikarki są przełomowe: Uważam dziś za udowodniony fakt, że obietnice Lwa Rywina, bez Aleksandry Jakubowskiej nie mogły być spełnione, ponieważ ona właśnie dysponowała faktyczną władzą dokonywania pozaproceduralnych manipulacji w ustawie.

Ponowne wezwanie Jakubowskiej przed komisję jest więc pewne. Wniosek o jej przesłuchanie zostanie złożony na kolejnym posiedzeniu.

14:45