Warszawska prokuratura rejonowa wszczęła śledztwo w sprawie niedzielnej awarii w pociągu warszawskiego metra. Jak poinformowali śledczy, zostanie powołany biegły, który zbada przyczyny zdarzenia.

Do awarii w pociągu metra typu Inspiro doszło w niedzielę po południu między stacjami Centrum a Politechnika. Według relacji świadków, oprócz dymu w pociągu było też widać iskry. Pociąg przejechał na stację Politechnika, gdzie ewakuowano ok. 150 pasażerów. W akcji brali udział policjanci z komisariatu na stacji metra. W wyniku zdarzenia 9 osób, w tym 3 policjantów, trafiło do szpitala wskutek zatrucia dymem.

Rzecznik prasowy warszawskiej prokuratury okręgowej prok. Przemysław Nowak powiedział, że postępowanie dotyczy nieumyślnego spowodowania zdarzenia, które zagrażało życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach. Grozi za to maksymalnie do pięciu lat więzienia.

Przesłuchano już maszynistę, kilku świadków i pokrzywdzonych, dokonano oględzin wagonu. W sprawie zostanie powołany biegły, który pomoże prokuraturze ustalić przyczyny zdarzenia
- dodał prokurator. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście.

Nowak zaznaczył też, że z dotychczas zebranego materiału "nie wynika, aby zdarzenie miało charakter umyślnego podpalenia", choć - jak zastrzegł - miarodajną opinię w tej sprawie sformułuje biegły.

Prezydent miasta Hanna Gronkiewicz-Waltz mówiła w niedzielę, że wszystko wskazuje na to, że zapalił się silnik, bo spalone części znajdują się pod podwoziem. Oceniła też, że maszynista prowadzący pociąg "postąpił zgodnie z procedurami". Pociągi Inspiro zostały wycofane z eksploatacji do czasu ponownego sprawdzenia ich pod kątem bezpieczeństwa przez dostawcę - firmę Siemens.

Rzecznik metra Krzysztof Malawko mówił w niedzielę, że zadaniem maszynisty w przypadku zadymienia "jest doprowadzenie pociągu do najbliższej stacji". Jak relacjonował, pociąg zatrzymał się najpierw na stacji awaryjnej, tuż przez peronem stacji Politechnika, a następnie maszynista zatrzymał skład na peronie. Okoliczności awarii i zatrzymania pociągu w tunelu zbada też komisja Metra Warszawskiego.

Metro Warszawskie zamówiło 35 pociągów Inspiro, 15 z nich ma obsługiwać istniejącą linię metra; 20 linię obecnie budowaną. Umowę na ich dostawę ratusz podpisał w lutym 2011 r. Jej wartość to 1 mld 69 mln zł.

(MKam)