20 osób zginęło w katastrofie autokaru w Grecji. 15 z ofiar to dzieci. Ranne zostały 32 osoby, część z nich ciężko. Wypadek wydarzył się w pobliżu miasta Larisa. Uczestniczyły w nim, oprócz autobusu z 49 uczniami, dwie ciężarówki i inne samochody.

Według naocznych świadków, do kolizji doszło, gdy z jednej z ciężarówek spadły na autostradę drewniane płyty. Autobusem, którym ze szkolnej wycieczki wracali uczniowie, zarzuciło i pojazd uderzył bokiem o skałę ograniczającą drogę z jednej strony. Cała lewa strona autobusu została zniszczona.

Foto: Archiwum RMF

06:15