Zwłoki 23-letniej Moniki W. odnaleziono wczoraj w lesie na przedmieściach Włocławka. Kilka godzin później w areszcie znalazło się 4 podejrzanych wszyscy są w wieku od 16 do 24 lat. Jak twierdzi policja, w sprawę zamieszanych jest jeszcze kilka osób. osób i wkrótce można się spodziewać kolejnych zatrzymań.

Monika W. wyszła ze swojego domu 6 października, a cztery dni później jej matka zgłosiła zaginięcie córki. 11 października dyżurny policji we Włocławku otrzymał anonimową informację telefoniczną, iż zaginiona została zgwałcona i zamordowana. Przez miesiąc dziewczyny poszukiwała specjalna grupa policjantów pod nadzorem komendanta wojewódzkiego.

Kilka godzin po wykryciu zwłok,w policyjnym areszcie znalazło się czterech mężczyzn podejrzewanych o dokonanie gwałtu i morderstwa. Wszyscy są mieszkańcami Włocławka - mają od 16 do 24 lat. Jak twierdzi policja, w sprawę zamieszanych jest jeszcze kilka osób i wkrótce można się spodziewać kolejnych zatrzymań.

02:35