Awaryjne lądowanie samolotu śmigłowego lecącego z Warszawy do Poznania. Pilot krótko przed lądowaniem zgłosił uszkodzenie silnika. Maszynę udało się szczęśliwie posadzić na płycie poznańskiego lotniska. "W tym momencie przyczyny usterki badają służby techniczne" - p.o. rzecznika prasowego PLL LOT Michał Czernicki.

Na pokładzie było 68 pasażerów. Żadnemu z nich nie trzeba było udzielać pomocy lekarskiej - poinformował rzecznik Portu Lotniczego w Poznaniu Błażej Patryn.

Awaryjne lądowanie zabezpieczały służby ratunkowe.  

Samolot lądował około godziny 14.15. Został odholowany, a pasażerowie ewakuowani.

LOT: Służby techniczne badają przyczyny usterki samolotu

Pełniący obowiązki rzecznika prasowego PLL LOT Michał Czernicki wyjaśnił, że "podczas rejsu LO3943 z Warszawy do Poznania systemy pokładowe samolotu typu Bombardier Q400 wykazały usterkę jednego z silników. Załoga natychmiast wyłączyła tę jednostkę napędową i wdrożyła procedury przeciwpożarowe".

P.o. rzecznika prasowego LOT-u wskazał, że "o godzinie 14.49 samolot bezpiecznie wylądował na lotnisku w Poznaniu. Po odkołowaniu z drogi startowej 68 pasażerów oraz 4 członków załogi bez problemu opuściło samolot. Pasażerowie cały czas byli pod opieką pracowników LOT".

W tym momencie przyczyny usterki badają służby techniczne - poinformował.

Czernicki dodał, że awaria maszyny lecącej z Warszawy do Poznania to pierwszy taki przypadek we flocie liczącej 12 tego typu maszyn. Bombardiery Q400 latają w PLL LOT od siedmiu lat.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.
Opracowanie: