Sąd Okręgowy w Warszawie zbierze się dziś na organizacyjnym posiedzeniu ws. afery Rywina. Czego się spodziewać po tym posiedzeniu, zależeć będzie przede wszystkim od obrońców Lwa Rywina i od samego sądu, który zdecyduje, jakich wezwać świadków.

Dwójka adwokatów, reprezentujących Rywina, złoży w sądzie wniosek o przesłuchanie kilku dodatkowych świadków, którzy dotąd nie pojawili się w sprawie. Na tym jednak nie koniec: Będziemy również zabiegali o to, by sąd przeprowadził pewne dowody, których prokuratura nie przeprowadziła - mówi jeden z obrońcow Rywina.

Jakie to dowody, jacy to świadkowie – duet Małecki-Rychłowski trzyma to w tajemnicy. Prawnicy odgrażają się jednak, że jeśli ich wnioski nie zostaną uwzględnione, to nie wykluczają, że zwrócą się do sądu o ponowne zwrócenie akt do prokuratury, by ta uzupełniła materiał dowodowy.

To z kolei oznaczałoby, ze planowany na przełom października i listopada początek procesu, odsunąłby się o kilka tygodni, a może nawet miesięcy.

12:15