Wczoraj w 8 miastach wojewódzkich odbyły się zjazdy SLD, na których wybierano nowe władze. Z funkcją przewodniczącego wojewódzkiego Sojuszu, pożegnała się m.in. minister edukacji Krystyna Łybacka, stojąca na czele wielkopolskiego SLD. Nowego szefa wybrano także w Zachodniopomorskiem.

W woj. zachodniopomorskim do tej pory rządził poseł Stanisław Kopeć. Teraz postanowił zrezygnować z kandydowania w wyborach. Jak mówił, ma zbyt wiele zajęć jako poseł, żeby sprawnie kierować partią w regionie. To oczywiście oficjalny powód i raczej śmieszny, bo delegaci wybrali na szefa zachodniopomorskiego SLD innego posła, Wojciecha Długoborskiego.

Gdzie zatem szukać prawdziwych powodów ustąpienia Kopcia? Najprawdopodobniej musiał on po prostu ponieść karę za nieudolne kierowanie partią w regionie. W wyborach samorządowych w woj. zachodniopomorskim SLD uzyskało słabe wyniki: tylko w jednym mieście regionu ma swojego prezydenta, nie może samodzielnie rządzić w sejmiku wojewódzkim, na dodatek Samoobrona zerwała koalicję.

Posła Kopcia wymienia się też przy okazji afery doktora Zenona F., którego osadzono w areszcie za kilkudziesięciomilionowe wyłudzenia z banków i zaległości wobec Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. Kopeć, wiedząc o oszustwach doktora, przez wiele lat bronił go, pisząc pisma do różnych instytucji.

Foto: Piotr Lichota RMF Szczecin

11:20