W rumuńskim Siedmiogrodzie ruszyła pierwsza linia montażowa nowej fabryki Nokii. Koncern produkujący telefony komórkowe, by obciąć koszty przeniósł zakład z Niemiec. Fabryka w Bochum ma zostać zamknięta latem. Pracę straci tam ponad dwa tysiące osób.

Rumuńska inwestycja kosztowała około 60 mln euro. W nowym zakładzie zatrudniono na razie 350 ludzi, ostatecznie pod koniec następnego roku ma pracować 3500.