Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził taryfy na sprzedaż energii pięciu tzw. sprzedawcom z urzędu i pięciu największym spółkom dystrybucyjnym, a także taryfy dla sektora gazowego. Jeżeli odbiorca zużyje w ciągu roku więcej energii niż wskazane limity zużycia, za każdą dodatkową kilowatogodzinę będą obowiązywały stawki zgodne z zatwierdzonymi przez prezesa URE taryfami operatorów na 2023 rok.

Prezes URE zatwierdził taryfy na sprzedaż energii elektrycznej do odbiorców w gospodarstwach domowych czterem tzw. sprzedawcom z urzędu (PGE Obrót, Tauron Sprzedaż, Enea i Energa Obrót) i, w tym roku wyjątkowo, jednej z firm pełniących funkcję sprzedawcy z urzędu, która dotychczas była zwolniona z obowiązku przedkładania taryf do zatwierdzenia - Tauron Sprzedaż GZE.

Regulator zatwierdził również taryfy pięciu największym dystrybutorom energii (OSD): PGE, Tauron, Enea, Energa i Stoen Operator. Taryfy dystrybucyjne zatwierdzane są dla odbiorców wszystkich grup taryfowych (również dla biznesu i przemysłu).

URE podkreślił, że dla odbiorcy ważne jest, że od stycznia przyszłego roku - do określonego w przepisach rocznego limitu zużycia energii elektrycznej - będą go obowiązywały ceny i stawki zgodne z taryfami stosowanymi w dniu 1 stycznia 2022 r.

Przypomniano, że w nadchodzącym roku ceny energii dla odbiorców w gospodarstwach domowych do określonych limitów zużycia (2 tys. kWh / 2,6 tys. kWh / 3 tys. kWh) zostały zamrożone na poziomie taryf dla spółek obrotu ze stycznia 2022 r. Limit do 2 tys. kWh rocznie obowiązuje dla wszystkich gospodarstw domowych, do 2,6 tys. kWh - dla gospodarstw domowych z osobami z niepełnosprawnościami, do 3 tys. kWh - dla rodzin z Kartą Dużej Rodziny, a także dla rolników.

Jak wynika z komunikatu, za zużycie energii ponad te wielkości sprzedawca energii nie będzie mógł pobrać ceny wyższej niż 0,693 zł/kWh. Stawki opłat dystrybucyjnych dla odbiorców w gospodarstwach domowych również zostały zamrożone do ww. limitów zużycia.

Jak usłyszeliśmy w URE, gopodarstwa domowe zużywające mniej niż 2 tys kWh rocznie zapłacą za prąd tyle samo co w tym roku. Do ich rachunków jednak zostanie doliczony wyższy VAT. Jeśli przekroczymy limity, to rachunek wzrasta o 60 proc., ale tylko w miesiącach, w których ten limit został przekroczny. Jeśli zużyliśmy na przykład 2,5 MWh, to w przyszłym roku zapłacimy za rachunek 2014 zł netto, a nie jak w tym roku 1750 zł.

Jeśli chodzi o gaz, to w przypadku domów, szpitali czy szkół stawki się nie zmienią. Cena zostaje zamrożona na poziomie 200 złotych za megawatogodzinę. 

"Jeżeli odbiorca w gospodarstwie domowym zużyje w ciągu roku więcej energii niż wskazane limity zużycia - za każdą kilowatogodzinę (kWh) dostarczoną ponad limit będą obowiązywały stawki opłat dystrybucyjnych zgodne z zatwierdzonymi przez Prezesa URE taryfami operatorów na 2023 rok" - podano w komunikacie URE.

W komunikacie przypomniano, że rozwiązania osłonowe wprowadzone przez ustawodawcę - zarówno te dotyczące zamrożenia cen sprzedaży, jak i stawek dystrybucji - dotyczą określonych poziomów rocznego zużycia energii elektrycznej. Wśród odbiorców indywidulanych najliczniejszą, bo blisko 87-procentową (ok. 13,5 mln), jest Grupa G11 (czyli ze stałą ceną energii w cyklu dobowym). W tej grupie średnie roczne zużycie energii elektrycznej wynosi 1,8 tys. kWh.

"Tegoroczne taryfy, kalkulowane tak jak zawsze w oparciu o kategorię kosztów uzasadnionych, będą stanowiły podstawę do obliczenia poziomu i wypłaty rekompensat należnych przedsiębiorstwom energetycznym" - powiedział cytowany w komunikacie prezes URE Rafał Gawin.

Taryfy dla sektora gazowego

Prezes URE zatwierdził także taryfy największych przedsiębiorstw sektora gazowego: sprzedawcy gazu PGNiG Obrót Detaliczny i operatora systemu dystrybucyjnego - Polskiej Spółki Gazownictwa. W przypadku PGNiG Obrót Detaliczny (PGNiG OD) taryfa ta będzie obowiązywała do 31 marca 2023 r.

Cena za gaz dla odbiorców uprawnionych, jak gospodarstwa domowe, nie wzrośnie od nowego roku - informuje w komunikacie PGNiG Obrót Detaliczny (PGNiG OD). Spółka przypomina, że z ochrony taryfowej mogą korzystać gospodarstwa domowe, spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe, a także szpitale, domy pomocy społecznej, szkoły, przedszkola i żłobki wielu innych społecznie wrażliwych odbiorców.

W komunikacie URE przypomniano, że ze względu na trwającą od ponad roku wyjątkową sytuację na europejskim i krajowym rynku gazu, ustawodawca zdecydował się na wprowadzenie rozwiązań, które w 2023 r. mają chronić odbiorców w gospodarstwach domowych oraz odbiorców realizujących ważne zadania z zakresu użyteczności publicznej przed szokiem cenowym spowodowanym bezprecedensowym poziomem cen gazu ziemnego.

Wyjaśniono, że dlatego cena gazu dla odbiorców uprawnionych zamrożona została na poziomie z 2022 r., tj. 200,17 zł/MWh. W rozliczeniach z odbiorcami uprawnionymi zamrożono także stawki opłat dystrybucyjnych na poziomie z ostatniej taryfy dla usług dystrybucji stosowanej w 2022 r.

Podkreślono jednocześnie, że wprowadzenie przepisów mrożących ceny nie oznacza jednak braku konieczności prowadzenia przez regulatora postępowań taryfowych. Zatwierdzone przez Prezesa URE taryfy na 2023 r., kalkulowane, tak jak zawsze, na podstawie kategorii kosztów uzasadnionych, będą stanowiły podstawę do obliczenia wysokości rekompensat należnych przedsiębiorstwom energetycznym.

URE przypomniał, że już od 2021 r. obserwujemy znaczny wzrost cen gazu ziemnego w całej Europie. Dla przedsiębiorstw zajmujących się jego sprzedażą na rynku detalicznym przekłada się to na wzrost kosztów pozyskania błękitnego paliwa, co oznacza wzrost cen gazu, po jakich oferowany jest odbiorcom.

"Właśnie utrzymujący się wysoki poziom cen gazu na Towarowej Giełdzie Energii, która stanowi podstawowe źródło pozyskania paliwa gazowego przez PGNiG OD, w największym stopniu przekłada się na wzrost cen w taryfie. Tym samym cena paliwa gazowego w zatwierdzonej na 2023 r. taryfie przedsiębiorstwa PGNiG OD, przykładowo dla grup taryfowych W1-W4, wynosi 649,92 zł/MWh" - dodano.