Nowy inwestor w fabryce FSO na warszawskim Żeraniu nie powstrzyma zwolnień - twierdzą związkowcy. Ma nim być indyjski koncern motoryzacyjny Mahindra, który prowadzi teraz negocjacje w sprawie zakupu. Pracownicy nie są jednak zbyt optymistyczni, bo - jak mówią - zwolnienia mają miejsca już teraz, a nowy inwestor pojawi się najwcześniej za kilka miesięcy.

Pracownicy oceniają, że produkcja ruszy dopiero za rok i wtedy będą mieli szansę na pracę. Aktualnie zatrudnionych jest jeszcze prawie 1800, z końcem lutego odchodzi 1200 - mówi Marek Dyżakowski, szef Solidarności w FSO na Żerań. Pozostałe osoby albo odejdą do czerwca, albo będą pilnowały maszyn.

Kłopoty FSO zaczęły się 9 lat temu, wraz z upadkiem koreańskiego koncernu Daewoo, właściciela zakładu. Od tego czasu na poważnie produkowany był tam tylko Chevrolet Aveo, na montaż którego kończy się właśnie licencja. Teraz najpoważniejszym kandydatem na nowego inwestora jest indyjska Mahindra, która może tam produkować model Renault Logan albo koreańskie Ssangyongi.