Od ponad pół roku dom dla jednego z mieszkańców Mielca na Podkarpaciu stanowi piwnica. Mężczyzna żyje w tragicznych warunkach mimo, że dwa piętra wyżej ma normalny dom. Został z niego wyrzucony przez własnego syna.

Mężczyzna nie może zamieszkać w Domu Spokojnej Starości, bo ma za małą emeryturę. Miesięcznie otrzymuje on 470 złotych. Ale - jak sam mówi - z taką sumą „jakoś przebieduje”. Najgorsze jest to, że z nikąd nie otrzymuje żadnej pomocy. Reporter RMF usiłował porozmawiać z synem wyrzuconego z domu mężczyzny. Niestety po drugiej stronie drzwi, do których pukał, odpowiedziała mu głucha cisza.

Foto: Archiwum RMF

20:55