W niedzielę 31 maja, sklepy będą zamknięte. Otwarte mogą być tylko placówki, w których za ladą staną ich właściciele.

W niedzielę 31 maja, sklepy będą zamknięte. Otwarte mogą być tylko placówki, w których za ladą staną ich właściciele.
(zdjęcie ilustracyjne) /foto. pixabay /

Od soboty 30 maja przestają obowiązywać limity klientów w sklepach. Nadal będą obowiązywać wymogi bezpieczeństwa sanitarnego: dostęp do rękawiczek jednorazowych oraz płynów dezynfekcyjnych.

W niedzielę 31 maja sklepy będą zamknięte.

Zgodnie z ustawą o ograniczeniu handlu w niedziele w 2020 roku zakaz handlu nie będzie obowiązywać jedynie w ostatnią niedzielę czerwca i sierpnia, a także w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie.

Ustawa przewiduje katalog 32 wyłączeń. Zakaz nie obowiązuje m.in. w cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą, kawiarniach.

Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi kara w wysokości od 1 tys. zł do 100 tys. zł, a przy uporczywym łamaniu ustawy - kara ograniczenia wolności.

 

W związku epidemią koronawirusa w połowie marca została ograniczona działalność galerii handlowych. Czynne pozostały jedynie sklepy spożywcze i apteki, a także pralnie i drogerie. Następnie wprowadzono ograniczenia dot. liczby klientów w placówkach. Wprowadzony został również obowiązek dla sklepów, aby udostępniały klientom płyny do dezynfekcji rąk i rękawiczki jednorazowe przed wejściem.

Od soboty 30 maja w ramach wprowadzania kolejnych etapów odmrażania gospodarki, rząd znosi limity klientów w sklepach i galeriach.