Poranna sesja na warszawskiej giełdzie zaczęła się od wzrostów. WIG 20 zyskuje teraz 1,3 procent - więcej niż indeksy we Frankfurcie, Paryżu, czy Londynie. Na warszawskiej giełdzie inwestorzy skupują głównie gigantów - spółki surowcowe i finansowe. Ale ostrożnie z nadmiernym optymizmem - ostrzegają analitycy.

Dziś jest nieźle, bo rynek czeka na kluczowe informacje o stanie największych gospodarek świata. W tym tygodniu poznamy dane z Chin, Niemiec, strefy euro i Stanów Zjednoczonych. I to właśnie w nich inwestorzy będą wypatrywać sygnałów o tym, czy czeka nas recesja. Po publikacji tych danych na rynku znów może się zrobić nerwowo.

Ale na razie pozostaje się cieszyć z tego chwilowego oddechu, także na rynkach walutowych. Frank w tej chwili kosztuje 3,64 zł, dolar 2,90 zł a euro 4,16 zł.