"Stacje benzynowe będą łupić kierowców przed długim weekendem majowym" - ostrzega w weekendowym wydaniu "Fakt". "Jak co roku o tej porze, szykuje się spora podwyżka cen paliw, która uderzy nas po kieszeniach" - tłumaczy.

Tabloid pisze, że podczas majówki za litr benzyny bezołowiowej zapłacimy nawet 10 groszy więcej niż obecnie. Powołując się na ekspertów z portalu e-petrol prognozuje, że ceny benzyny bezołowiowej mogą dojść do poziomu 5,34-5,45 zł za litr. "Odpowiednio więcej kierowcy zapłacą tez za olej napędowy - 5,33-5,44 zł za litr" - podsumowuje gazeta. 

W weekendowym wydaniu "Faktu" także:

- Matka Sławomira Nowaka chciała mieć syna prezydenta

- Wybierz grill na majówkę