Pierwszy minister brytyjskiej prowincji Irlandii Północnej, David Trimble, potwierdził, że od północy nie pełni już swej funkcji. Powodem jego rezygnacji jest brak postępu w ulsterskim procesie pokojowym. Jego zdaniem republikańscy bojówkarze nie wywiązali się z zaleceń Wielkopiątkowego Porozumienia.

Podpisany trzy lata temu układ określił zasady współpracy między protestantami i katolikami. Zgodnie z umową, rozbrojone miały być także arsenały wszystkich ugrupowań terrorystycznych. Trudno powiedzieć jak na rezygnację Trimbla zareagują Republikanie. Ze swej strony IRA podkreśla, że umieściła broń w zabezpieczonych magazynach, które regularnie odwiedzane są przez międzynarodowych obserwatorów. Prawdą jest jednak, że dotychczas republikańscy bojówkarze formalnie nie rozpoczęli rozbrojenia. Na ręce międzynarodowej komisji nie złożono dotąd ani jednego republikańskiego karabinu. Posłuchajcie też relacji korespondenta RMF w Londynie – Bogdana Frymorgena.

W przypadku ustąpienia pierwszego ministra Irlandii Północnej, jego zastępca także przestaje pełnić funkcję. Zgromadzenie parlamentarne bez obsadzenia tych funkcji może funkcjonować, ale nie dłużej niż przez sześć tygodni. Po tym terminie rząd brytyjski może zgromadzenie zawiesić lub zgodzić się na rozpisanie nowych wyborów. Ustąpienie Trimble'a grozi zachwianiem kruchej równowagi w Irlandii Północnej i to w momencie zbliżającego się "sezonu" tradycyjnych przemarszów protestantów, organizowanych w lipcu i w sierpniu dla upamiętnienia zwycięstwa wojsk Wilhelma Orańskiego nad oddziałami katolickimi.

rys. RMF

14:15