Hewlett-Packard zgadza się na renegocjacje warunków umowy w sprawie budowy systemu zarządzania unijnymi dopłatami dla rolników (IACS). HP zgodził się na warunki postawione przez rząd i kontrakt nie zostanie zerwany. Ostateczna decyzja zapadnie do końca tygodnia.

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (odpowiedzialna za wprowadzenie w życie systemu) chce zatrzymać część kwoty przeznaczonej na kontrakt do czasu zaakceptowania gotowego systemu przez UE. Oznaczałoby to, że część pracy HP musiałby wykonać za własne pieniądze, a dopiero później starać się o ich zwrot. Ta sprawa ma zostać uzgodniona do piątku. ARiMR wywalczyła za to dłuższą gwarancję na system, obniżenie ceny za jego wykonanie i zerwanie tzw. nie informatycznej części umowy, m.in. szkolenia ludzi do obsługi IACS-u. Dzięki temu ARiMR zaoszczędził około 128 mln euro – twierdzi Aleksander Bentkowski, prezes agencji.

IACS czyli Zintegrowany System Zarządzania i Kontroli jest niezbędny do otrzymania pomocy UE dla rolnictwa. Dzięki systemowi ma być kontrolowana całość upraw, hodowli i produkcji żywności oraz określana wysokość pomocy z budżetu UE dla poszczególnych gospodarstw. Jeżeli IACS nie zostanie wprowadzony do połowy przyszłego roku, rolnicy stracą i tak okrojone już dopłaty. Posłuchaj relacji reporterki RMF, Beaty Grabarczyk:

W połowie zeszłego roku przetarg wygrała amerykańska firma Hewlett-Packard. Umowę podpisał poprzedni rząd. Przetarg zakwestionowała Komisja Europejska. Sugerowała, że odbył się z naruszeniem prawa. Całą sprawą zainteresowała się policja, UOP, kontrola skarbowa i NIK. Tydzień temu rząd uznał, że kontrakt w takim kształcie może przynieść budżetowi 100 milionów euro strat. W tej sytuacji postawiono kontrahentowi ultimatum: albo HP zgodzi się na renegocjację umowy na warunkach zaproponowanych przez rząd, albo kontrakt zostanie zerwany.

foto RMF

14:35