Desygnowany na ministra finansów Grecji Wasilis Rapanos nie przyjął propozycji objęcia tego urzędu. Jak poinformowała kancelaria premiera Antonisa Samarasa, rezygnacja, którą Rapanos złożył na piśmie, została przyjęta.

64-letni Rapanos, któremu zaproponowaną ministerialną tekę, zasłabł w piątek jeszcze zanim go zaprzysiężono i trafił do szpitala. Informując z ubolewaniem o swej rezygnacji z urzędu, napisał, że nie uporał się ze swymi problemami zdrowotnymi i że jego stan uniemożliwia mu sprawowanie urzędu.

Wasilis Rapanos - prezes Narodowego Banku Grecji (największego greckiego banku prywatnego) i prezes Związku Banków Greckich - cieszy się dużym szacunkiem wśród ekonomistów. Uczestniczył w dużym projekcie restrukturyzacji zadłużenia, który umożliwił Grecji zredukowanie zobowiązań wobec prywatnych wierzycieli o 107 mld euro. Jest ekonomistą z wykształcenia, ukończyl także studia podyplomowe w Kanadzie.

Uzyskał głęboką wiedzę na temat finansów państwa podczas długiej kariery w instytucjach państwowych. Pierwszy raz zetknął się z tematyką europejską w 2000 roku, gdy został wyznaczony na przedstawiciela Grecji w UE przed wstąpieniem tego kraju do strefy euro. Jednocześnie kierował zespołem doradców ówczesnego ministra finansów, wspierając reformy, które umożliwiły zrównoważony wzrost.

W 2009 roku został szefem Narodowego Banku Grecji, przez 10 lat kierował też wpływowym think tankiem.

W Grecji jest powszechnie znany ze swej działalności w lewicowej grupie oporu, która przeprowadzała zamachy na cele związane z juntą czarnych pułkowników rządzących Grecją w latach 1967-1974. Został za to skazany na cztery lata więzienia.