Pasażerowie z East Midlands jako pierwsi w Wielkiej Brytanii wypróbują innowacyjny system biletów kolejowych, który dzięki technologii GPS oraz aplikacji mobilnej automatycznie naliczy im najkorzystniejsze taryfy za podróż. To początek szeroko zakrojonych zmian w brytyjskim systemie kolejowym.
Tradycyjne bilety papierowe i mobilne kody QR odchodzą powoli do lamusa. Angielska kolej szykuje się na prawdziwą rewolucję, testując system biletów pay-as-you-go, który wykorzystuje technologię GPS do śledzenia podróży pasażerów. Pilotażowy program wystartował właśnie w regionie East Midlands i ma szansę na stałe zmienić sposób, w jaki Brytyjczycy korzystają z kolei.
Nowatorski system pozwala pasażerom meldować się do podróży za pomocą telefonu komórkowego. Aplikacja śledzi ruch pasażera podczas przejazdu, a na koniec dnia automatycznie nalicza najniższą możliwą taryfę. W razie potrzeby generowany jest kod kreskowy, który umożliwia przejście przez bramki biletowe lub okazanie biletu podczas kontroli.
Jak podkreśla Departament Transportu (DfT), jeśli testy zakończą się sukcesem, innowacyjna technologia zastąpi konieczność korzystania zarówno z biletów papierowych, jak i tych kupowanych przez aplikację przed podróżą. To oznacza pełną swobodę i elastyczność - pasażerowie nie będą musieli już planować ani rezerwować biletów z wyprzedzeniem.
Rozwiązania tego typu były już testowane w krajach takich jak Szwajcaria, Dania, a także w Szkocji. Tam już zniesiono taryfy szczytowe na Scotrail, co - według szacunków - obniży ceny niektórych biletów nawet o połowę. Przykładowo, powrotny bilet z Glasgow do Edynburga w godzinach szczytu będzie kosztował o 50 proc. mniej niż dotychczas.


