Jak prognozują ekonomiści, w najbliższych miesiącach nie ma szans na spadek cen żywności. Powinniśmy być przygotowani na dalsze podwyżki. Oznacza to również, że czekają nas najdroższe święta Bożego Narodzenia w historii.

Najmocniejsze wzrosty cen będą w najbliższych miesiącach dotyczyły produktów tłuszczowych, a zwłaszcza najzwyklejszego oleju kuchennego. Zgodnie z przewidywaniami, będzie on drożał w tempie 40 proc. rocznie.

Taki gwałtowny wzrost cen wywołany jest w znacznej mierze przez wojnę w Ukrainie, która jest jednym z głównych producentów rzepaku. Z tego samego powodu podrożeją produkty zbożowe. Musimy liczyć się z rosnącymi cenami pieczywa, makaronów i mąki.

Drogie zboże przekłada się na rosnące ceny paszy dla zwierząt, a co za tym idzie - droższe mięso. Według ekonomistów mięso ma drożeć w tempie 20 proc. rocznie. O tyle samo więcej zapłacimy również za jajka.

Takiego wzrostu cen nie było od 25 lat

We wrześniu - przypomnijmy - inflacja konsumencka, jak podał Główny Urząd Statystyczny, wyniosła 17,2 proc. rok do roku. W ostatnim miesiącu zdecydowanie podrożały ceny żywności, edukacji oraz usługi rekreacyjne. Takiego wzrostu cen w Polsce nie było od 25 lat.

We wrześniu mocno przyśpieszyła także inflacja bazowa. Po raz pierwszy w historii osiągnęła dwucyfrową dynamikę roczną.

Jak wyjaśniają eksperci, to dowód na to, że presja inflacyjna nie dotyczy tylko paliw i żywności, ale jej źródła są krajowe i rozlewają się po całej gospodarce.

Inflacja bazowa, to wskaźnik cen dóbr konsumpcyjnych nieuwzględniający żywności, paliw i energii. We wrześniu wyniosła 10,7 proc. rok do roku - poinformował Narodowy Bank Polski.

Jak zauważają ekonomiści z mBanku, ten wynik nie jest zaskoczeniem, a ten skok to efekt znacznych podwyżek cen odzieży, edukacji czy zwyżek cen rekreacji.

Inflacja w strefie euro

Dziś z kolei ogłoszono roczną stopę inflacji w strefie euro - we wrześniu wyniosła 9,9 proc., w porównaniu z 9,1 proc. w sierpniu. Roczna stopa inflacji w całej Unii Europejskiej w ubiegłym miesiącu wyniosła 10,9 proc., w porównaniu z 10,1 proc. w sierpniu.

Rok wcześniej dla strefy euro stopa inflacji wynosiła 3,6 proc., a dla całej UE - 3,6 proc.

Najwyższe wskaźniki we wrześniu odnotowano:

  • w Estonii - 24,1 proc.,
  • na Litwie - 22,5 proc.
  • Łotwie - 22 proc.

 

Najniższe były:

  • we Francji - 6,2 proc.,
  • na Malcie - 7,4 proc.
  • Finlandii - 8,4 proc.

W Polsce we wrześniu roczna stopa inflacji wyniosła 15,7 proc.