Brak pieniędzy nie tylko na inwestycje, ale też na utrzymanie szkół, ośrodków zdrowia i dróg - tak wygląda finansowa rzeczywistość polskich miast i gmin. Wiele z nich nie stara się nawet szukać możliwości rozwoju. Inne zaciągają kredyty i przyciągają potencjalnych inwestorów, a nawet szukają sponsorów. Jeszcze inny sposób na pieniądze to emisja miejskich obligacji. Przykładem może być małopolskie Brzesko.

Gdybyśmy brali kredyt musielibyśmy spełnić mnóstwo warunków i zgodzić się na sztywny harmonogram spłat. Obligacje kupi na razie ten, kto je wyemituje, a my będziemy mieć pieniądze na inwestycje - mówi burmistrz Brzeska Jan Musiał.

Według planów, obligacje Brzeska wyemitowane będą jeszcze w tym roku i w sumie mają opiewać na 9 mln zł. We wtórnej emisji, czyli w ofercie dla innych podmiotów, jedna obligacja kosztować ma 100 tys. zł.

17:30