Izba Reprezentantów Kongresu USA uchwaliła plan pobudzenia gospodarki amerykańskiej. Planowany koszt? Około 825 miliardów dolarów. Za projektem opowiedziała się przede wszystkim większość demokratyczna, odrzucili go natomiast republikanie. Debatę nad swoją wersją ustawy ma w poniedziałek rozpocząć Senat.

Prezydent Barack Obama powitał uchwalenie planu przez Izbę Reprezentantów z zadowoleniem i wyraził nadzieję, że projekt uda się jeszcze wzmocnić w Senacie. Nie mamy momentu do stracenia - stwierdził w rozmowie z dziennikarzami. Dodał, że gospodarka oczekuje pilnej pomocy w obliczu najgorszej od czasu Wielkiego Kryzysu recesji.

Kolejny tydzień zwłoki oznaczałby dalsze 100 tysięcy lub więcej bezrobotnych. Nie sądzę, abyśmy chcieli to wziąć na swoje sumienie - oświadczył natomiast David Obey, demokratyczny przewodniczący komisji rozdziału środków budżetowych Izby Reprezentantów.

Uchwalona przez Izbę Reprezentantów wersja ustawy przewiduje przeznaczenie około 358 miliardów dolarów na roboty publiczne, oświatę i federalne programy pomocy żywnościowej, 275 miliardów na czasowe cięcia i ulgi podatkowe, 48 miliardów na ubezpieczenia zdrowotne dla bezrobotnych, 46 miliardów na rozszerzenie programu zasiłków i pomoc dla rodzin oraz 100 miliardów dolarów na poprawę dostępu do szerokopasmowego internetu oraz inwestycje w czyste źródła energii.

Ponadto 87 miliardów dolarów mają otrzymać władze stanowe na finansowanie ubezpieczeń zdrowotnych Medicaid dla ubogich. Zdaniem republikańskiej opozycji, ustawa nie przewiduje wystarczających cięć i ulg podatkowych, a zamiast tego wydatkowanie zbyt wielkich sum z pieniędzy podatników.