Puby w Zjednoczonym Królestwie będą otwarte dwie godziny dłużej, do pierwszej w nocy, w te dni, gdy piłkarska reprezentacja Anglii będzie rozgrywać mecze na mundialu w Brazylii - oświadczyła minister spraw wewnętrznych Theresa May. "Rząd zgodził się na późniejsze zamykanie pubów tylko w te dni i tylko w określonych godzinach" - podkreśliła May.

Anglicy w pierwszym meczu w mistrzostwach świata zagrają 14 czerwca z Włochami; spotkanie rozpocznie się o godz. 23 czasu brytyjskiego. W fazie grupowej podopieczni Roya Hodgsona zmierzą się jeszcze 19 czerwca z Urugwajem (godz. 20) i 24 czerwca Kostaryką (godz. 17).  

Początkowo ministerstwo odrzuciło wniosek Brytyjskiego Stowarzyszenia Pubów (BBPA) o zgodę na takie rozwiązanie w skali ogólnokrajowej. To władze lokalne miały decydować w każdym indywidualnym przypadku o wydaniu pozwolenia na późniejsze zamykanie baru za opłatą 21 funtów.  

Rząd Davida Camerona zmienił jednak decyzję, dopuszczając możliwość dłuższego funkcjonowania pubów przy wyjątkowych okazjach takich jak jubileusz 60-lecia panowania królowej Elżbiety II.  

Przesunięcie godziny zamknięcia barów przyniesie zysk w wysokości 20 mln funtów (24 mln euro) - oszacowało BBPA, które reprezentuje ponad 49 tys. pubów w Zjednoczonym Królestwie. 

(mpw)