Rekordy oglądalności bije w sieci film przedstawiający dziwne, tajemnicze stworzenie. Ten pływający w głębi oceanu stwór, wygląda jak z filmu science - fiction "Głębia" w reżyserii Jamesa Camerona. Jednym kojarzy się z meduzą lub gatunkiem wieloryba, innym z dużym prześcieradłem lub po prostu … rybacką siecią. Identyfikacja jest o tyle ciężka, że nie ma informacji o tym, gdzie nakręcono film, który pojawił się w sieci pod koniec kwietnia.

Tajemnicze stworzenie zostało uchwycone przez podwodną zdalnie sterowaną kamerę i nie przypomina niczego, co dotychczas widziano w morskich głębinach.

Swoje teorie dotyczące tego, co można zobaczyć na filmie, snują m.in. użytkownicy YouTuba. Jedni twierdzą, że to nic innego jak łożysko wieloryba, inni, że to zwykła plastikowa torba.

Wielu osobom przychodzi jednak na myśl, że falujące w wodzie stworzenie to meduza. I to jednak może budzić wątpliwości: dziwny stwór ma bowiem niespotykane u tych parzydełkowców organy i tkanki. Pojawiła się zatem hipoteza, że może to być mało znany gatunek przezroczystej meduzy z brązowym brzuchem znanej jako Enigmatica Deepstaria, która żyje w południowym Atlantyku, ma "klosz" o średnicy 60 cm oraz "macki".

My również nie jesteśmy przekonani do żadnej z teorii. Gdyby jednak udało się to niezwykłe stworzenie wyłowić i przywieźć do naszego kraju, to mogłoby niczym ośmiornica Paul losować wyniki na Euro.

Zobacz wideo przedstawiające niezwykłe stworzenie z głębin:

Huffington Post