Nietoperzy ubyło czy przybyło? Na to pytanie odpowie zespół naukowców kierowany przez doktora Tomasza Kokurewicza z Katedry Zoologii i Ekologii Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. W najbliższą sobotę zoolodzy będą liczyć nietoperze.

Co roku w pierwszej połowie stycznia w podziemiach Centralnego Odcinka Frontu Umocnionego Łuku Odry i Warty odbywa się liczenie zimujących tam nietoperzy. W czasie ostatniego liczenia, przeprowadzonego 15 stycznia 2011 roku, w podziemiach odnotowano zimowanie (zaledwie!) 27 285 nietoperzy należących do 10 gatunków. To o ponad 3,5 tys. mniej niż rok wcześniej. W porównaniu z wynikami z 12 stycznia 2008, kiedy w podziemiach zimowało 37 693 nietoperzy, wynik ten oznacza spadek o ponad 10 tysięcy osobników, czyli o 27,6 procent.

Aby uzyskać wiarygodne wyniki, liczenie nietoperzy trzeba przeprowadzać dość szybko, najlepiej w ciągu jednego dnia. Chodzi o to, by uniknąć kilkukrotnego odnotowania zwierząt obudzonych w czasie akcji. Naukowcom zależy też by jak najmniej niepokoić ssaki. A ponieważ łączna długość podziemnych korytarzy wynosi 32 km, to liczenie wymaga udziału co najmniej 70 osób.

Tegoroczna, jedenasta już z kolei, akcja odbędzie się w sobotę 14 stycznia od godz. 5.00 do 16.00. Na liczenie nietoperzy do Wrocławia przyjadą chiropterolodzy (czyli zoolodzy zajmujący się nietoperzami) z całej Polski, a także z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Holandii, Belgii, Finlandii i Ukrainy. Podobnie jak w ubiegłym roku będzie im towarzyszyć 12 ratowników medycznych, którzy będą czuwać nad ich bezpieczeństwem.