Strażacy użyli helikoptera, aby wyciągnąć z dna wąwozu rannego konia. Koń wraz z jeźdźcem zsunęli się ze ścieżki biegnącej wzdłuż krawędzi kanionu w Angelus Oaks w Stanach Zjednoczonych i stoczyli się w dół. Jeźdźca szybko udało się wyciągnąć bez problemu, operacja podnoszenia konia była znacznie bardziej skomplikowana. Wpierw strażacy musieli podać zwierzęciu środek uspokajający, a następnie założyć mu specjalny stelaż umożliwiający przetransportowanie go helikopterem.