Jesień to czas, kiedy wiele osób zauważa zwiększone wypadanie włosów. Każdego dnia podczas czesania czy mycia głowy na szczotce zostaje więcej włosów niż zwykle. Choć taki sezonowy problem dotyka zarówno kobiet, jak i mężczyzn, nie zawsze musi być powodem do niepokoju. Eksperci podkreślają, że utrata od 70 do 100 włosów dziennie jest całkowicie naturalna, a po kilku miesiącach sytuacja zwykle wraca do normy. Jednak są sposoby, aby wspomóc kondycję włosów i przyspieszyć ich wzrost – i to bez sięgania po drogie kosmetyki czy suplementy diety.
Jesienne wypadanie włosów to zjawisko, które ma swoje podłoże w cyklu życia włosa. Latem, pod wpływem słońca i wysokich temperatur, mieszki włosowe pracują intensywniej, a włosy rosną szybciej. Gdy dni stają się krótsze, a temperatura spada, organizm przechodzi w tryb oszczędzania energii, co może skutkować zwiększonym wypadaniem włosów. Dodatkowo stres, zmiany hormonalne czy niedobory witamin mogą nasilać ten proces.
Warto jednak pamiętać, że jeśli dziennie tracimy więcej niż 100 włosów lub zauważamy wyraźne przerzedzenia w określonych miejscach na głowie, należy skonsultować się z lekarzem. Może to być sygnał poważniejszych problemów zdrowotnych.
Jednym z napojów, który może znacząco wpłynąć na kondycję włosów, jest kawa. Choć najczęściej kojarzymy ją z porannym rytuałem i dawką energii, zawiera ona również cenne minerały, takie jak wapń i magnez, które wspierają wzrost włosów. Najważniejszym składnikiem jest jednak kofeina - substancja, która pobudza krążenie krwi w skórze głowy, dzięki czemu mieszki włosowe są lepiej odżywione.
Na rynku dostępnych jest wiele szamponów i odżywek z dodatkiem kofeiny, jednak skuteczną kurację można przygotować także w domu. Wystarczy zaparzyć świeżą kawę, poczekać aż ostygnie, a następnie wmasować ją w skórę głowy, skupiając się na nasadzie włosów. Po kilku minutach należy dokładnie spłukać włosy. Taki zabieg warto powtarzać raz w miesiącu, aby uzyskać najlepsze efekty.
Drugim napojem, który może pomóc w walce z jesiennym wypadaniem włosów, jest piwo. Choć dla wielu osób może to być zaskoczeniem, piwo jest bogate w witaminy z grupy B (B1, B2, B6), biotynę, niacynę, kwas foliowy oraz pantotenowy. Te składniki odgrywają kluczową rolę w procesie wzrostu włosów i utrzymaniu ich zdrowia.
Podczas wyboru piwa do domowej kuracji warto zwrócić uwagę na zawartość chmielu - to właśnie on ma najkorzystniejsze działanie na włosy. Ważny jest również niski poziom alkoholu - najlepiej, aby nie przekraczał 5 proc. Zbyt wysoka zawartość alkoholu może bowiem prowadzić do przesuszenia i uszkodzenia cebulek włosowych.
Kuracja piwem jest prosta - wystarczy wmasować napój w wilgotne włosy, pozostawić na około 15 minut, a następnie dokładnie spłukać. Nie należy jednak stosować jej zbyt często, ponieważ alkohol może zakwaszać skórę głowy i osłabiać cebulki.


