Typowo brytyjskie rasy psów, m.in. setery angielskie, są w Wielkiej Brytanii zagrożone wymarciem. Powodem jest popularność ras takich jak husky czy chihuahua - wynika z danych Brytyjskiego Związku Kynologicznego.

Seter pojawił się po raz pierwszy na przygotowanej ostatnio przez związek liście zagrożonych ras. W ostatnim dziesięcioleciu liczba rejestrowanych szczeniaków tej rasy spadła o dwie trzecie. Z kolei liczba zarejestrowanych chihuahua wzrosła w ciągu dekady o 25-procent. Te małe psy rozpropagowane zostały przez celebrytów. W 2011 roku w Wielkiej Brytanii i Irlandii zarejestrowano ponad sześć tys. psów tej rasy.

Znane osoby mogą mieć jednak pozytywny wpływ na popularność jednej z brytyjskich ras - welsh corgi cardigan - to ulubione psy królowej brytyjskiej. Psy tej rasy cieszą się coraz większą popularnością.

Popkultura, znane osoby i moda odgrywają istotną rolę w dzisiejszym społeczeństwie, a psy nie są przystosowane do naszych zmiennych gustów. Ostatnią ofiarą jest seter angielski, wspaniały, lojalny pies, podczas gdy liczebność rasy siberian husky w ciągu ostatnich 10 lat w naszym kraju potroiła się - mówi sekretarz Brytyjskiego Związku Kynologicznego, Caroline Kisko.

Oprócz setera angielskiego na liście zagrożonych wymarciem ras znalazły się jeszcze 24 inne. Jedną z najbardziej zagrożonych są otterhoundy (38 rejestracji). Zdaniem Pam Marston-Pollock, prezes klubu zrzeszającego właścicieli psów tej rasy, na świecie mogło pozostać najwyżej 600 osobników, a tylko część nadaje się do rozrodu. Oznacza to, że obecnie trzymanie większego psa jest zbyt kosztowne - zauważyła Marston-Pollock.

Inną brytyjską rasą na skraju wyginięcia jest Dandie Dinmont terrier, która swój przydomek zawdzięcza bohaterowi jednej z powieści Waltera Scotta.